Dziś (25 września) pogoda do końca utrzymywała nas w niepewności. Planowana akcja mogła przez nią zostać odwołana. Rano padało, a w ciągu całego dnia żaden promyk słońca nie nagrodził nas swoim ciepłem. Jednak wyruszyliśmy w teren i wszystko się udało…
Podzieleni na 2 zastępy przeczesywaliśmy lasy na terenie naszej gminy i okolice nowomiejskiego zalewu oczyszczając je z licznych śmieci. Podziwialiśmy przy tym piękno natury, docieraliśmy do nieznanych, tajemniczych miejsc, prowadziliśmy także obserwacje przyrodnicze. Po pięciogodzinnej pracy nadszedł wreszcie czas na odpoczynek przy płonącym ognisku. Najpierw jednak wszyscy ustawili się w dwuszeregu i zostali mianowani strażnicy ognia. Następnie wyznaczone harcerki odczytały słowa gawędy. Pieczone kiełbaski wszystkim smakowały. Każdy doceniał ten gorący posiłek po długim marszu. Gdy nieco odpoczęliśmy, rozpoczęła się nauka dynamicznego tańca – belgijki.
Słowa nie odzwierciedlą tak dobrze wrażeń z naszej dzisiejszej wyprawy, jak obrazy. Zatem zapraszamy do galerii zdjęć oraz ponownie zachęcamy do dołączenia do harcerstwa.
Podziękowania składamy wójtowi naszej gminy za wyrażenie zgody na rozpalenie ogniska na zalewem oraz za zapewnienie transportu zebranych śmieci.
Harcerze wraz z drużynową
Opracowanie:
Renata Sarnecka
Wrzesień 2021
