Jestem młodziutką, lubiącą dzieci suczką. Niestety los już zdążył mnie doświadczyć. Miałam kiedyś dom i swojego opiekuna, ale to było kiedyś, potem stałam się bezdomna. Pozostawiona na wsi biegałam w poszukiwaniu jakiejś dobrej duszy, która by mnie przygarnęła. Okres wakacyjny to nie jest dobry czas dla zwierząt. Ludzie wtedy pozbywają się nas jak niepotrzebnych rzeczy. Koniec końców trafiłam na podwórko Urzędu Gminy w Nowy Mieście. Czekam z utęsknieniem na nowy dom i kochającego opiekuna. Lubię pieszczoty i uwielbiam być głaskana i przytulana. Odwdzięczę się wiernością i wielką, psią miłością, taką do końca życia. Może czekam właśnie na Ciebie? Jeśli mnie nikt nie przygarnie trafię do schroniska dla zwierząt, czego bardzo się boję.